niedziela, 23 stycznia 2011

...na gorsze dni najlepsze czekoladki :D

Kiedy mam gorszy dzień, dopada mnie chandra, podły nastrój jem - ... czekoladę :D, żeby urozmaicić jej wygląd, nudne kosteczki zamieniam w bałwanki, choinki czy Ciastusie ze Shreka. Rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą zalewam silikonową foremkę i ot gotowe poniższe Skarby :D ...do czekoladek można dodawać ulubione dodatki, orzechy, kandyzowaną skórkę pomarańczy, migdały, rodzynki... u mnie dziś w roli głównej czekolada gorzka bez dodatków...




Cuda wyszły dzięki temu "sprzętowi" ;)



4 komentarze:

  1. Hm, akurat na otwarcie nowej chocolaterie w Wa-wie :] Od dłuższego czasu choruję na foremki do lodów w kształcie muszelek, gwiazdek i innych takich cudów, żeby właśnie robić własnoręcznie ulubione czekoladki. Świetna zabawa :]

    OdpowiedzUsuń
  2. No wręcz rozkosz czysta, słodkie, małe, uroczę. Śliczne zdjęcia....aaa, idę po czekoladę;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. smacznego, mam nadzieję, że czekolada popieściła podniebienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł z wycinaniem tych kształtów, jak smakowicie to wygląda :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń