Moja pasja pochłania mnie z dnia na dzień coraz bardziej...
Oto ostatnie torty dla pewnego chłopca:
niedziela, 8 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Kiedy gotuję wszystko oddaje w ręce umysłu, kuchnia fantazji pełna jest smaków i zapachów przyprawiających o dreszcze. Nutka ciekawości, szczypta wyobraźni, pół litra słodkiego ryzyka- to cały przepis na niebo w gębie..." ~HomelessAnja~
Zakochałam się w torcie z Osiołkiem :)
OdpowiedzUsuńhttp://odkuchnii.blox.pl
CUDNE!!! Co za talent! :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę dzieło sztuki! Wyrazy uznania.
OdpowiedzUsuńA postaci wprost idealnie odwzorowane.
OdpowiedzUsuńjakie piękne! Chciałabym umieć robić takie cudeńka :) gratuluję umiejętności
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
bardzo dziękuję za miłe komentarze i zapraszam na tortowego bloga www.tortyzesnu.blogspot.com
OdpowiedzUsuńtorcik z osiołkiem - GENIALNY!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, szczególnie osiołek mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńO jejku...ale słodziak ten osiołek...tylko jak go zjeść...ja nie dałabym rady...zapleśniałby mi albo wysechł albo co...za piekny:)
OdpowiedzUsuńSą cudowne!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję wszystkim za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńprzepiekne:)
OdpowiedzUsuń